Płatności bezgotówkowe są dziś popularniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. Czy są również bezpieczne? W artykule wyjaśnimy, w jaki sposób banki dbają o bezpieczeństwo środków finansowych i danych osobowych swoich klientów. Podpowiemy także, jak samodzielnie zminimalizować ryzyko towarzyszące transakcjom bezgotówkowym.
Wg danych udostępnionych przez PRNews, na koniec I kwartału 2021 r. Polacy mieli w portfelach już ponad 44 mln kart płatniczych. Wśród nich 36,2 mln kart debetowych i 5,4 mln kart kredytowych.
Rosnąca popularność płatności bezgotówkowych
Na wzrost popularności płatności bezgotówkowych z całą pewnością wpłynęła pandemia. Aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania wirusa, Polacy zdecydowanie chętniej niż kilka miesięcy wcześniej wykonywali płatności zbliżeniowe. Chętniej korzystali także z BLIK-a. Wielu z nich, zwłaszcza tych wiernych dotychczas banknotom i monetom zastanawiało się jednak, czy płacenie kartą jest bezpieczne.
Bezpieczeństwo kart płatniczych
Czy płacenie kartą jest bezpieczne? Z powodzeniem można uznać, że karta debetowa i karta kredytowa to zdecydowanie bezpieczniejsze formy płatności niż transakcje wykonywane przy pomocy gotówki. Jak to możliwe? Po pierwsze i najważniejsze – plastikowy portfel pozwala wyeliminować konieczność noszenia przy sobie dużych kwot. A to znacząco zmniejsza ryzyko strat. Nawet jeśli karta dostanie się w niepowołane ręce, w ciągu zaledwie kilku chwil możesz ją zastrzec lub czasowo zablokować.
Pełne bezpieczeństwo kart płatniczych zapewnia także wprowadzona przez unijną dyrektywę PSD2 procedura silnego uwierzytelniania. Na czym polega? Zgodnie z aktualnie obowiązującym prawem instytucje finansowe mają obowiązek podwójnego weryfikowania tożsamości konsumenta korzystającego z elektronicznych usług płatniczych. W praktyce oznacza to jeszcze lepszą ochronę przed oszustami i złodziejami. W ramach silnego uwierzytelniania przy realizacji bezgotówkowych transakcji płatniczych banki mają obowiązek stosowania co najmniej dwóch elementów należących do kategorii:
- wiedza – coś, o czym wiesz (co znasz) tylko Ty, np. numer PIN,
- posiadanie – coś, co posiadasz wyłącznie Ty, np. karta płatnicza,
- cechy konsumenta – coś, co jest charakterystyczne wyłącznie dla Ciebie, np. odcisk palca.
Realizacja takiej procedury musi nastąpić zawsze wtedy, gdy:
- uzyskujesz dostęp do rachunku płatniczego online,
- inicjujesz elektroniczną transakcję płatniczą,
- za pomocą kanału zdalnego realizujesz czynność, która może wiązać się z ryzykiem oszustwa płatniczego lub innych nadużyć.
To jednak nie wszystko. Unijna dyrektywa ograniczyła także odpowiedzialność konsumentów za nieautoryzowane transakcje wykonywane kartą. Przed jej wprowadzeniem wynosiła ona 150 euro, dziś jest aż o 100 euro mniej – 50 euro. Jeśli Twoja karta płatnicza dostanie się w niepowołane ręce, a nieuczciwy znalazca zrobi zakupy na Twój koszt, instytucja finansowa jest zobligowana do zwrotu środków powyżej tej kwoty.
Co możesz zrobić, aby zapewnić sobie pełne bezpieczeństwo płatności bezgotówkowych?
Bankowe procedury na nic się zdadzą, jeśli Ty sam będziesz łamał podstawowe zasady bezpieczeństwa towarzyszące płatnościom bezgotówkowym. Co możesz zrobić, aby zapewnić swoim pieniądzom i danym osobowym pełne bezpieczeństwo?
- Nigdy nie udostępniaj nikomu PIN-u do swojej karty płatniczej i nie zapisuj go na karcie ani w żadnym innym miejscu – np. na karteczce umieszczonej w portfelu.
- Wpisując PIN na terminalu płatniczym, upewnij się, że nikt Cię nie obserwuje.
- Ustaw w banku limit transakcji bezgotówkowych i limit wypłat z bankomatu.
- Jeśli obawiasz się, że złodziej zeskanuje Twoją kartę płatniczą, np. w środkach komunikacji miejskiej, zadbaj o zabezpieczenie karty płatniczej przed skanowaniem. W tym celu możesz nabyć specjalne etui ochronne wykorzystujące technologię RFID, Alternatywą jest portfel RFID, który pozwoli ochronić nie tylko jedną, ale wiele płatniczych kart zbliżeniowych.