O zdolności kredytowej krąży wiele mitów. Jednak faktem jest, że bez niej nie otrzymamy żadnego zobowiązania finansowego. Banki są zobligowane do sprawdzania, czy klient ma potencjał spłacenia zaciąganego zobowiązania, a sam zainteresowany kredytem konsument musi umożliwić bankierowi sprawdzenie takiej informacji. Ale czym jest sama zdolność kredytowa?
Zdolność kredytowa – co mówi prawo?
Ustawa o prawie bankowym jasno definiuje, co mamy rozumieć przez określenie zdolności kredytowej. W artykule 70 ww. aktu prawnego w ustępie 1 zapisano, że „zdolność kredytowa to zdolność do spłaty zaciągniętego kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w umowie”. Ponadto w tym artykule wymieniono również obowiązki, jakim podlega potencjalny kredytobiorca. Musi on przedłożyć wyznaczone przez bank dokumenty, które taką zdolność potwierdzają. Ma to na celu umożliwienie weryfikacji zdolności. W ustępie 3 ww. artykułu znajdziemy też istotną informację, że zdolność kredytowa nie jest sprawdzana jednorazowo. Również w trakcie trwania umowy bank może czynnie oceniać sytuację finansową i gospodarczą kredytobiorcy, a także skontrolować, jak został wykorzystany kredyt.
Jak bank wylicza zdolność kredytową?
Wbrew pozorom jest to skomplikowany proces. Trzeba wziąć pod uwagę szereg czynników jakościowych i ilościowych. Dokonanie rzetelnej analizy sytuacji finansowej klienta opiera się o dostarczone przez niego dokumenty. Również sprawdzana jest wiarygodność kredytowa, na którą składa się między innymi historia kredytowa zapisana w Biurze Informacji Kredytowej (BIK). Każdy bank może też samodzielnie ustalić pewne kryteria. Dobrze jest pamiętać, że zdolność kredytowa nie mówi tylko o tym, czy dostaniemy kredyt, ale także w jakiej wysokości.
Analiza ilościowa zdolności kredytowej – przegląd finansów klienta
Banki zazwyczaj dzielą samą analizę zdolności kredytowej na dwa etapy. Są one ze sobą powiązane i realnie wpływają na wynik oceny klienta. Jednak można wymienić zakres samej analizy i podzielić ją właśnie na ilościową oraz jakościową.
Do tej pierwszej zaliczymy między innymi kwestie finansowe. Bank potrzebuje przedstawienia przez klienta swoich dochodów. Może to być w formie oświadczenia o dochodach, przedstawienia umowy o pracę lub umowy cywilnoprawnej, a nawet deklaracji podatkowej za parę ostatnich lat. Istotna jest nie tylko wysokość dochodów, ale również ich źródło. Im stabilniejsza forma zarobkowania, tym lepsza zdolność.
Kolejny element analizy ilościowej to koszty utrzymania. Pracownik w banku może zadać szereg pytań o miesięczne koszty życia – między innymi o koszty opłat za media, wynajem lub własność mieszkania, a nawet ilość osób w gospodarstwie domowym. Wyliczane jest także minimum socjalne, czyli kwota, jaka w podziale na ilość domowników musi pozostać po odjęciu kosztów od przychodów. Tutaj każdy bank może wyznaczyć swoją kwotę.
W skład analizy finansów wchodzi również zadłużenie. Istotne jest, czy mamy aktywne kredyty lub obciążenia z tytułu pożyczek pozabankowych, a nawet kart kredytowych i limitu odnawialnego na koncie. Warto pamiętać, że tu liczone są też koszty płaconych alimentów. Istotne jest też, czy jesteśmy poręczycielem czyjegoś kredytu.
Na czym polega analiza jakościowa?
Nie tylko liczby świadczące o dochodach i kosztach życia kształtują poziom zdolności kredytowej. Druga część samej analizy polega na sprawdzeniu jakości. A zatem brane są tu pod uwagę elementy takie jak historia kredytowa czy kontekst.
Kontekstem nazwiemy wszystkie informacje dookoła analizy finansowej. A zatem będzie to wiek klienta, stan cywilny, informacja o posiadaniu lub wynajmowaniu mieszkania, a nawet wykształcenie. Bardzo istotne są: wykonywany zawód, staż pracy i zajmowane stanowisko, a co za tym idzie – sposób zatrudnienia. Stabilne formy zatrudnienia, jak umowa o pracę na czas nieokreślony, będą lepiej ocenione niż zatrudnienie na umowę zlecenie podpisywaną z miesiąca na miesiąc z różnymi firmami.
Bardzo istotna jest historia kredytowa. To ona albo podnosi naszą zdolność kredytową, albo ją obniża do 0. Na samą historię składają się spłacane kredyty i pożyczki, w tym zobowiązania pozabankowe. Banki obligatoryjnie sprawdzają BIK, a zatem w tej bazie powinny znaleźć się pozytywne wpisy o zobowiązaniach spłacanych przez klienta. Co ciekawe, w tej bazie informacje przechowywane są przez 5 lat. Dlatego bank może mieć dostęp do raportu nawet za ten okres. A co w sytuacji, gdy baza BIK jest pusta, bo klient nigdy wcześniej nie brał kredytu? To zależy. Historia kredytowa w BIK-u oceniana jest punktowo. Osoby, które regularnie spłacają zobowiązania albo mają już zakończone umowy, będą miały za swoje działania punkty. I tenże scoring jest istotnym czynnikiem w analizie ilościowej. Jednocześnie nie można powiedzieć, że osoba, która nie zawierała umowy kredytowej, nie ma szans na wzięcie kredytu. W najgorszej sytuacji są osoby, które mają negatywne wpisy w bazach poświadczające opóźnienia albo brak spłaty zobowiązania.
Sama zdolność kredytowa zależy również od rodzaju kredytu. Inaczej wylicza się ją dla kredytu gotówkowego, a inaczej dla celowego. Także kredyty hipoteczne mają inne wymagania. Również wysokość zobowiązania i okres kredytowania mogą realnie wpłynąć na decyzję o wydaniu zobowiązania. Zdarza się, że choć bank nie zaakceptuje wniosku na kwotę, którą chce otrzymać klient, może wystosować swoją ofertę na kredyt o niższej wartości. Wniosek wcale nie musi być od razu odrzucony.
W jaki sposób stworzyć dobrą historię kredytową?
Porad dotyczących budowania dobrej historii kredytowej, która jest ważnym elementem zdolności kredytowej, znajdziemy wiele. Może nam być trudno wprowadzić je wszystkie w czyn. Jednakże zawsze warto przestrzegać zapisów w umowach, które już podpisaliśmy. Będzie to podstawa do budowania wiarygodności. Co jeszcze możemy zrobić?
Najczęściej celem zbudowania sobie dobrego wizerunku przed kredytodawcą jest chęć wzięcia kredytu hipotecznego. Tutaj wciąż banki mają bardzo wysokie wymagania wobec kredytobiorców. Zatem warto mieć wiarygodną historię, która pokazuje, że nawet kredyt na setki tysięcy złotych będziemy w stanie spłacić. Oczywiście wcale nie musimy celować w takie zobowiązanie. Mając dobrą historię spłaty, będziemy w stanie otrzymać różne rodzaje kredytów w przyszłości.
Fundamentem, na którym można zbudować dobry wizerunek, jest spłacanie zobowiązań w terminie. Jest to uznawane za najważniejszy wyznacznik wiarygodności klienta. Nawet jeden dzień opóźnienia w spłacie może sprawić komplikacje. Warto również monitorować swoją historię, sprawdzać terminy zawarcia i zakończenia umów, a nawet – jeśli trzeba – wystąpić do wierzyciela o pisemne potwierdzenie spłaty. W ten sposób, jeżeli pojawi się jakiś błąd nie z naszej winy, szybko go znajdziemy i naprawimy.
Sporo osób zbudowało historię na kredytach ratalnych lub kredytach gotówkowych niskiej wartości. Należy jednak pamiętać, że i takie zobowiązania trzeba zaciągać mądrze. Więcej kredytów nie znaczy lepiej. Przez takie postępowanie można nieopatrznie wpaść w pętlę kredytową i zacząć spłacać jedne długi drugimi, a to zdecydowanie nie poprawi naszej wiarygodności. Jeżeli mamy problem ze spłatą, zawsze warto negocjować z kredytodawcą warunki umowy. Przy części zobowiązań dostępne są na przykład wakacje kredytowe, z których można skorzystać.
Istotne jest też udzielenie zgody na przetwarzanie danych o kredycie. Dzięki temu informacja o spłacie pojawi się w BIK-u czy innej bazie danych, z którą współpracuje bank. Po prostu takie zobowiązanie będzie widoczne w historii kredytowej. Gdy nie udzielimy zgody, żadne zobowiązanie nie zostanie wpisane, a taka sytuacja nie będzie korzystna, bo bank nie będzie w stanie ocenić naszej wiarygodności.
Źródła:
- https://www.bik.pl/poradnik-bik/jak-poprawic-swoja-zdolnosc-kredytowa
2. https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/prawo-bankowe-16799069/art-70
3. https://www.bankier.pl/wiadomosc/Eksperci-Zdolnosc-kredytowa-Polakow-nizsza-nawet-o-20-proc-w-stosunku-do-wrzesnia-8243778.html
4. https://pl.kruk.eu/klienci/poradnik/porady/zdolnosc-kredytowa-co-daje-i-co-to-takiego
Najczęściej zadawane pytania:
- Co liczy się do zdolności kredytowej?
Do zdolności kredytowej zalicza się przede wszystkim stałe źródło dochodów. Bank bierze pod uwagę zarówno wysokość zarobków, jak i rodzaj umowy o pracę. Ważna jest również historia kredytowa – regularność spłat poprzednich zobowiązań, brak zaległości czy wpisów w BIK. Bank uwzględnia też stałe wydatki i zobowiązania, takie jak koszty utrzymania, inne kredyty czy alimenty. Każdy bank ma swoje własne kryteria oceny zdolności kredytowej.
- Co to jest zdolność kredytową i od czego zależy?
Zdolność kredytowa to ocena sytuacji finansowej kredytobiorcy, która określa, czy jest on w stanie regularnie i w terminie spłacać zaciągnięty kredyt. Zależy ona od wielu czynników, w tym od wysokości regularnych dochodów, rodzaju zatrudnienia, historii kredytowej, a także od stałych wydatków i zobowiązań kredytobiorcy. Każdy bank ma swoje własne kryteria oceny zdolności kredytowej, które mogą się różnić.
- Jak się sprawdza zdolność kredytową?
Zdolność kredytową sprawdza bank lub inna instytucja finansowa, u której klient ubiega się o kredyt. Proces ten obejmuje analizę dochodów klienta (ich wysokość i regularność), wydatków stałych oraz innych zobowiązań finansowych. Bank bierze pod uwagę również historię kredytową klienta, czyli informacje o tym, czy i jak terminowo spłacał wcześniejsze zobowiązania. Ważne są tu informacje z Biura Informacji Kredytowej (BIK).
- Ile trzeba zarabiać aby mieć zdolność kredytową?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wysokość zarobków nie jest jedynym czynnikiem wpływającym na zdolność kredytową. Ważne są również takie elementy jak stałość dochodów, wydatki stałe, inne zobowiązania finansowe czy historia kredytowa. Ponadto, każdy bank stosuje swoje własne kryteria i algorytmy do oceny zdolności kredytowej. Niemniej jednak, generalna zasada mówi, że raty wszystkich kredytów nie powinny przekraczać około 50% miesięcznych dochodów netto.
- Czy można wziąć kredyt bez zdolności kredytowej?
Zazwyczaj nie, ponieważ zdolność kredytowa to podstawowe kryterium, które banki i inne instytucje finansowe biorą pod uwagę przy decyzji o przyznaniu kredytu. Jednak w niektórych przypadkach możliwe jest uzyskanie kredytu bez sprawdzania zdolności kredytowej, na przykład w przypadku niektórych kredytów hipotecznych czy pożyczek chwilówek. Pamiętaj jednak, że taka sytuacja często wiąże się z wyższym ryzykiem i wyższymi kosztami kredytu.
- Co to znaczy nie mieć zdolności kredytowej?
Nie posiadać zdolności kredytowej oznacza, że bank lub inna instytucja finansowa ocenia, że dana osoba nie będzie w stanie spłacić zaciągniętego kredytu. Może to wynikać z niskich dochodów, niestabilnej sytuacji finansowej, wysokich wydatków stałych, innych zobowiązań finansowych lub negatywnej historii kredytowej. W takim przypadku, instytucja może odmówić udzielenia kredytu lub pożyczki.
- Kiedy bank nie może udzielić kredytu?
Bank może odmówić udzielenia kredytu w kilku sytuacjach. Najczęściej jest to wynikiem braku zdolności kredytowej, czyli oceny, że klient nie będzie w stanie spłacić zaciągniętego kredytu. Może to wynikać z niskich lub niestabilnych dochodów, wysokich wydatków, innych zobowiązań finansowych lub negatywnej historii kredytowej. Bank może także odmówić, jeśli klient nie spełnia innych wymogów, takich jak odpowiedni wiek czy posiadanie stałego miejsca zamieszkania.
- Jak podnieść swoją zdolność kredytową?
Podniesienie zdolności kredytowej można osiągnąć na kilka sposobów. Przede wszystkim, warto zwrócić uwagę na swoją historię kredytową i starać się spłacać wszelkie zobowiązania terminowo. Warto również utrzymywać niskie saldo na kartach kredytowych i unikać zaciągania nowych kredytów. Ważne jest również utrzymanie stabilnej sytuacji finansowej, czyli regularne dochody i umiejętność zarządzania swoimi finansami. Wszystko to pomoże zbudować dobry profil kredytobiorcy.
- Czy można samemu sprawdzić zdolność kredytowa?
Tak, możemy samodzielnie sprawdzić swoją zdolność kredytową. W internecie dostępne są różnego rodzaju kalkulatory, które na podstawie naszych dochodów, wydatków, innych zobowiązań finansowych i historii kredytowej, są w stanie oszacować naszą zdolność kredytową. Ważne jest jednak, aby pamiętać, że takie narzędzia dają jedynie przybliżone wyniki, a ostateczna decyzja zawsze należy do banku.